Bez argumentów z Izolatorem.

W meczu 16. kolejki IV Ligi Podkarpackiej podejmowaliśmy drużynę Izolatora Boguchwała, goście dowodzeni przez Bartosza Zołotara, który w Pilźnie rozegrał mnóstwo meczów. Śmiało można by stwierdzić, że podczas dzisiejszego spotkania był osobą najlepiej znającą specyfikę boiska. Ale to jego zawodnicy przełożyli wskazówki trenera na boisko i podnieśli z murawy komplet oczek.

 

Od samego początku meczu Izolacja starała się narzucić swoją grę i co rusz wrzutki z bocznych sektorów lądowały w Naszym polu karnym. Po jednej z akcji Cach egzekwował rzut rożny, dobra centra, bierność Naszych zawodników i po przebitce bez asysty najwyżej skacze Daniel umieszczając piłkę w bramce. Cały czas było widać, że goście mają pomysł na to spotkanie i skrupulatnie starają się realizować swój plan, akcje oskrzydlające lub długie piłki na rosłego napastnika który wygrywał wszystkie główki i rozdzielał je do boku lub prostopadle. Dokładnie tak padła druga bramka dla Izo, dalekie zagranie Gajdka, Dudek przedłuża głową do Wilka, ten wrzuca w pole karne i z 3 metra niefortunnie interweniujący Bieszczad pakuje piłkę do bramki obok bezradnego Kochana. Mimo tego, że taktyka przyjezdnych była bardzo czytelna mieliśmy z Nią ogromne problemy, kolejne dalekie zagranie na Dudka który zgrywa głową do Kowala, uderzenie przy dalszym słupku, piłka w bramce ale sędzia boczny na Nasze szczęście unosi chorągiewkę w górę sygnalizując spalonego. Dudek chwilę wcześniej nieznacznie się pomylił i główkował obok słupka po dobrej centrze Worosza.

 

Drugą połowę rozpoczynamy z jedną zamianą, Bieszczada zastąpił Pierzchała. Już w 46 minucie przypadkowe wybicie Daniela zaskoczyło naszą obronę na tyle, że Dudek miał sytuacje sam na sam z Kochanem, jednak to nasz bramkarz wyszedł zwycięsko z tego pojedynku. W 54 minucie ruszyliśmy z kontrą prawą stroną boiska, dośrodkowanie Baryczy blokuje Cach, a sędzia wskazuje na wapno dopatrując się zagrania ręką. Niestety Wolański nie wykorzystał jedenastki, jego zamiary świetnie wyczuł Ziobro. W 67 minucie bramkę mógł zdobyć ten o którego w pewnym sensie opierała się taktyka gości, świetna wrzutka Ciemierkiewicza, Dudek gasi piłkę na klatkę piersiową i z 8 metrów potężnie huknął w poprzeczkę. Izolator do końca grał mądrze i nie dał sobie wyszarpać choćby punktu. Podsumowując, zdecydowanie zasłużone zwycięstwo Izolatora Boguchwała którzy świetnie odrobili zadanie domowe, nam nie pozostaje nic innego jak liczyć na to, że Legioniści powrócą do gry z początku sezonu i zaczną punktować bo ósemka może stać się nieosiągalna. 

Debiutująca młodzież | Zwycięstwo w pucharze

Dodano 08 października, 2020 (15:09)

W minioną środę rozegraliśmy pojedynek z Piast Wolica Piaskowa w OPP. Od początku prowadziliśmy grę w tym starciu, dobrze funkcjonowała […]

Porażka z Igloopolem

Dodano 17 października, 2020 (13:26)

W 17. kolejce przyszło nam się zmierzyć w derbach powiatu z Igloopolem Dębica. Mnóstwo poważnych braków kadrowych o czym może […]